á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
W zbiorku znajdziecie zgrabnie skonstruowane, humorystyczne wierszyki, w których postacie z dawnych wierzeń odżywają na nowo - w najlepszej swej formie! Jest wśród nich pomocny skrzat Jaroszek, (...) przewrotna Mamuna, złośliwy Dytko i - wzbudzający największe emocje w moim Dziecku - natrętny Gnieciuch. Barwnym i zabawnym opisom stworzeń towarzyszą ciekawe ilustracje. A sam język - to zręczna zabawa wielością znaczeń, skojarzeniem, przeciwieństwem, nawiązanie do przysłów i znanych powiedzeń. Tych niuansów może nie wyłapie małe dziecko, za to człek dorosły ma z lektury dodatkową przyjemność.
Dla mnie ta książka to świetny sposób na przemycenie choćby i fragmentu naszej bogatej rodzimej mitologii do świadomości milusińskich. I nie tylko najmłodszych ( czytający dziecku mąż przyznał, że po raz pierwszy styka się z takimi postaciami ). Ja z kolei przypominam sobie z dzieciństwa babcine opowieści i przestrogi. "Nie patrz tyle w lustro, bo ci się Rogaty ukaże!" - mawiała czasami. "Nie Rogaty, tylko DYTKO!" - myślę sobie dzisiaj z uśmiechem.
A czteroletnia amatorka rodzimych wierzeń szepcze, zasypiając: "Dobranoc, moja mamo - Słowianko".